O ogórkach

W najbliższym czasie możemy oczekiwać nie lada zawieruchy – trzeba poradzić sobie z serią kilku kontrowersyjnych praw. Po hicie pod tytułem „Jak ma być zakrzywiony ogórek wg normy europejskiej?” nadchodzi przebój tego lata – „Jak bić dzieci?”.

Brytyjskie grupy komedialne z Monty Pythonem na czele od prawie czterdziestu lat wykonują pokazowy skecz – „Czterech mężczyzn z Yorkshire”. Chodzi w nim o to, że czwórka gentlemanów popija martini i prześciga się w jak najbardziej makabrycznym opisywaniu swojego dzieciństwa. Skecz te żywcem przypomina mi pokaźną grupę ludzi, którzy stanowczo sprzeciwiają się ograniczaniu kar fizycznych. „Mój ojciec bił mnie żelaznym prętem, pracowałem w kamieniołomie przez 15 godzin dziennie a obiad dostawałem tylko w niedzielę – chleb i wodę deszczową – a jaki ze mnie wyrósł porządny człowiek!”

Sam byłem wychowywany tak liberalnie i bez kontroli, że przy trosze dobrych chęci mógłbym dzisiaj być heroinistą o dziesięcioletnim stażu. Bardzo dobrze jednak rozumiem problem, przed jakim stają humaniści i pseudohumaniści wszelkiej maści – bo teraz trzeba będzie prawnie określić, co to jest strofowanie a co już bicie. Bo drogi są dwie – po pierwsze można pójść w ślady genialnego, mglistego prawa zakazującego posiadanie narkotyków w ilości „większej, niż mała”. Po drugie – można wziąć przykład z nad wyraz konkretnego prawodawstwa USA, gdzie do dzisiaj w jednym stanie obowiązuje zasada, że żony nie wolno bić po 22:00 i absolutnie nie kijem grubszym od kciuka.

No więc jak się umówimy? Wskazaniem siły kary nie może być krzyk delikwenta, bo wszyscy wiemy, że dzisiejsza młodzież to banda mazgajów, która dzwoni do organizacji praw dziecka, gdy tylko dostaje szlaban na telewizję czy kompa. Może więc na wstępie określmy narzędzia dydaktyczne. Co bardziej porywczych z was muszę od razu rozczarować – na pewno nie przejdzie łopata albo zamykanie w piwniczce. Obawiam się, że nawet tak tradycyjne formy, jak warzecha i skórzany pas, mogą odejść do lamusa. Dlatego proponuję wykorzystać te tony warzyw odrzuconych przez surowe reguły Unii Europejskiej – i młócić młodzież krzywym ogórkiem.