Felieton 182 – Trzy w jednym

Po długiej pauzie, w ramach wiosennej promocji trzy tematy w jednym felietonie.

 

Osama, Kazik i Szekspir.

 

 

Śmierć bombownika

 

Atmosfera towarzysząca ubiciu najgroźniejszego człowieka świata odsłoniła mroczne korzonki społeczeństwa Zachodu. Cała sprawa od początku była niepoważna. Stany Zjednoczone wydały miliony dolarów na upolowanie domniemanego przywódcy mocno zdecentralizowanej organizacji, który w dodatku przeszedł już dawno na emeryturę i w wolnych chwilach dorabiał sobie jako kaznodzieja telewizyjny.

 

Nie zamierzam bynajmniej bronić Osamy, był co najmniej symbolem i wyrocznią dla wielu ludzi, którzy faktycznie ładowali dynamit pod pazuchę i jechali się rozerwać na miasto. Zakończenie nagonki pozostawiło jednak po sobie posmak lekkiego zażenowania.

 

Po drugiej wojnie światowej najwięksi zbrodniarze hitlerowscy byli sprawiedliwie sądzeni w procesie norymberskim. Tutaj do domu wbiega kilkudziesięcioosobowe komando, zabija nieuzbrojonego złoczyńcę dwoma strzałami w głowę, po czym wrzuca zwłoki do morza. Po drugiej stronie Atlantyku – fiesta i fajerwerki jak w sylwestrową noc.

 

Wszystko było nieadekwatne. Gwałtowność akcji zbrojnej, rozmach kampanii medialnej i ta całkowicie niechrześcijańska radość z rozkwaszenia antagonisty. Istnieje pewna cieniutka granica między dążeniem do zadośćuczynienia, a prymitywną uciechą z makabrycznego odwetu. Przeskoczyliśmy tę granicę potężnym susem.

 

***

©Kazimierz Staszewski 2011

Kazik, coś ty zrobił

 

Zabolała mnie ostatnia faza metamorfozy Kazika, szanowanego piewcy alternatywy, który od dłuższego czasu schodził na psy, hieny i szakale. Ostatnim stadium było wynajęcie prawników i puszczenie ich samopas, aby wyniuchali w Internecie możliwe sprawy sądowe. W ten sposób Kazik uderzył bezpośrednio w swoich fanów – grożąc na przykład wytoczeniem sprawy za umieszczenie cytatu piosenki w nagłówku bloga, a następnie doprowadzając do kolapsu największego nieoficjalnego portalu, który istniał sobie spokojnie od 10 lat.

 

Autor zamkniętej strony pożegnał się trafnym cytatem „Hej, prorocy moi z gniewnych lat, obrastacie w tłuszcz”. Można jednak przywołać tekst autorstwa samego Kazika – „Wszyscy artyści to prostytutki“. Ladacznica, wiadomo, za darmo nie pójdzie.

 

***

Romeo i Julian


W Weronie odbyła się prapremiera słynnego dzieła Szekspira w wersji homoseksualnej. I zaczęło się … Demonstracje, wołanie o pomstę do nieba, protesty z najwyższych miejsc.

 

Dziwne to. Pomińmy już fakt, że sztuka ta doczekała się setek różnych interpretacji i wariacji. Na przykład w musicalu „West Side Story” wrogie klany Monteków i Kapuletów zostały zamienione na dwa nowojorskie gangi – lud się zdziwił, ale nie robił afery. Tym razem jest zabawniej, dziwnym trafem skandalista Wiluś Trzęsidzida staje się nagle szanowanym przedstawicielem tradycyjnych wartości.

 

Proponuję wrócić do normy i prezentować wszystkie dzieła Mistrza zgodnie z ich pierwotnym zamysłem. Na początek można wprowadzić naturalistyczne sceny gwałtu i wycinania języka do „Tytusa Andronicusa”, następnie angażować do roli Julii wyłącznie czternastoletnie aktorki.

 

Skoro zaś nie wolno majstrować przy klasycznej historii heteroseksualnej miłości, warto przypomnieć też o odwrotnym przykładzie – Will zaadresował swoje słynne sonety miłosne do nastoletniego młodzieńca. Zakażmy je czytać kobietom. W imię tradycji.

 

11 Comments

  • “Zaczęło się od tego, że kilka miesięcy temu ostatecznie pogrążył się Paweł Kukiz. Wprawdzie nigdy nie uważałem go za orła intelektu, ale po entuzjastycznych wypowiedziach o strzelaniu do Murzynów w RPA ostatecznie skasowałem go ze swojego krajobrazu kulturowego.”

    Czy Pan oszalał ??? Skąd taka informacja??? Zdaje sobie Pan sprawę, że jest to pomówienie ? Ohyda i chamstwo.
    Paweł Kukiz

  • Jezu ….. Człowieku! Nie śmieję się z FAKTU STRZELANIA DO LUDZI a z MENTALNOŚCI faceta, który nie widzi różnicy między małpą a czarnoskórym (bo już boję się “murzyn” napisać). Nie uważam Cię (po lekturze blogu) za orła intelektu ale ….postaraj się uważnie posłuchać. Mówię – na wstępie- że SAMA HISTORIA jako taka śmieszną nie jest…Ech…………..

    • Dziwne, ja myślałem, że na wstępie przede wszystkim jest mowa o tym, czym Murzyni na takie traktowanie zasłużyli.
      Nie znam Pawła Kukiza osobiście, ale w oparciu o informacje o jego sympatiach do środowisk nacjonalistycznych i antypatiach do różnych mniejszości można się domyślać, jaki stosunek będzie miał do “ludzi z wigwamów”.
      Wywiad trafił na główną Wykopu kilka miesięcy temu i wywołał burzliwą dyskusję – nie ja sam doszedłem do wniosku, że ta historyjka była co najmniej “niestosowna”.

      • Niemniej jednak jeżeli rzeczywiście otrzymam informację od P.Kukiza, że anegdota nie była z założenia ksenofobiczna, to oczywiście od razu zrobię porządek w tekście i przeproszę. Jak każdy porządny człowiek. Nie mam z tym najmniejszego problemu – każdy musi ponosić konsekwencje za swoje publiczne wypowiedzi. Nie tylko w TV.

      • Sympatia do środowisk nacjonalistycznych ….:-))). Absurd. W moich żyłach płynie tatarska, polska i ukraińska krew. Niemniej za Ojczyznę oddałbym życie jeśli zaszłaby taka potrzeba. “Wybiórcza” napisała nieprawdę jakobym uczestniczył w Marszu Niepodległości. Ba! Nawet “widziano” mnie w towarzystwie Korwina :-))).
        Podpisałem apel poparcia pod IDEĄ ZŁOŻENIA KWIATÓW pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Podpisałbym się również pod podobnym apelem dot Piłsudskiego czy Paderewskiego. Czy to z automatu oznacza, że jestem zwolennikiem PPS i ponad gitarę stawiam fortepian ??? Cała Trójka odbudowywała Polskę i 11 Listopada nie zastanawiam się szczególnie co ich między sobą różniło. Bo tego dnia nie ma to znaczenia. Na marginesie- więcej dymu w W-wie narobiło środowisko lewacko-wybiórcze niż “spadkobiercy Hitlera” :-)))

        Homoseksualiści – bo pewnie o tej mniejszości myślisz.
        Otóż mam wśród nich wielu bardzo bliskich (znaczy nie TAK bliskich:-) ) przyjaciół. Nie przyszłoby im jednak do głowy by w ramach walki o równe prawa włożyć sobie w odbyt pawie pióro i przejechać w południe na lawecie przez centrum miasta., Czy wyobrażasz sobie sytuację gdzie – umówmy się- ja, chcąc przyczynić się do przyrostu naturalnego (bo mamy niż demograficzny) przemieszczam się przez Warszawę na przyczepie ze skąpo odzianymi paniami i – wykonujac ruchy posuwisto-zwrotne- krzyczę “rozmnażajmy się” ? Idę do pudła za szerzenie pornografii.
        Co innego akceptacja i tolerancja a co innego poddanie się seksistowskiemu terrorowi. Nie życzę sobie po prostu by ktoś wymachiwał mi przed oczyma fallusem bo ja nikomu na głowę vaginy nie wkładam.
        Oczywiscie “G-wno” napisało – “homofob”. A za nimi cała Polska.
        Nie daj się, chłopie. Bądz wolny i myśl samodzielnie. Ale żeby wysnuwać wnioski – najpierw trzeba być rzetelnie poinformowanym a nie, jak stara baba, “coś tam słyszała”, “coś tam widziała”

        I jeszcze raz proszę – usuń fragment “ale po entuzjastycznych wypowiedziach o strzelaniu do Murzynów w RPA “

  • I jeszcze jedno – proszę, wywal ten fragment : “ale po entuzjastycznych wypowiedziach o strzelaniu do Murzynów w RPA” …. Jeśli koniecznie chcesz mnie zglanować- proszę, napisz stary i łysy (bo to zgodne z rzeczywistością) ale tamto – out.
    Pozdrawiam
    Paweł

    • Ok, skontaktujmy się jakoś “sprawdzalnie” – wybacz moją podejrzliwość, ale nietrudno podszywać się w mailu pod inną osobę, a więc nie mogę reagować na każdy anonimowy nakaz sprostowania.