Po wnikliwej analizie sytuacji stwierdziłem, że na rynku medialnym brakuje agencji prasowej zajmującej się problemami i wydarzeniami z Czech i Polski. Przedstawiam więc pierwszą garść doniesień ZAP-u, jednoosobowej instytucji, która ma na celu zapełnienie tej luki. Jakiekolwiek podobieństwo do rzeczywistych osób i wydarzeń jest celowe i złośliwe jak stary kocur.
* Polski rząd rozważa zbudowanie nad Bałtykiem pola z elektrowniami wiatrowymi jako koncepcji tańszej i bardziej wydajnej od elektrowni atomowej. Wiatraki staną na trasie regularnych migracji ptaków, dzięki czemu nadmorska kuchnia zostanie poszerzona o hamburgery z szatkowanego mięsa jemiołuszek i gawronów.
* Prezes Asocjacji Profesjonalnych Klaunów i Komików Estradowych odparł zarzuty defraudacji funduszy jako „śmieszne i niepoważne”.
* Czeski rząd nadal stara się obniżyć deficyt budżetowy. Po tym, jak podwoił wynagrodzenia wszystkich ministrów w celu zwiększenia ich motywacji do walki z problemem, w przyszłym miesiącu wprowadzi nową ustawę umożliwiającą dzieciom pracę w kopalniach głębinowych.
* Związek Dietetyków, organizacja zajmująca się promowaniem zasad zdrowego żywienia, po licznych protestach zdejmie wszystkie billboardy z kontrowersyjnym hasłem „jeszcze Polska nie zginęła, póki musli jemy”.
* Po opublikowaniu katastrofalnych wyników tegorocznej matury rozpoczęła się dyskusja na temat zbyt wymagających standardów, które znacząco przewyższają możliwości uczniów. W przyszłym roku matura z matematyki ograniczona zostanie do liczenia na palcach.
* Václav Klaus oficjalnie potwierdził, że zamierza zakończyć cykl wykładów na temat Unii Europejskiej, globalnego ocieplenia i filozofii gry w tenisa. We wrześniu przyjęty zostanie jako główny ekspert lotniczy w zespole ds. katastrofy smoleńskiej.
* Dziewiętnastoletnia Julia Kowalewska, tegoroczna Miss osób chorych na depresję, powiedziała w pierwszym oficjalnym wywiadzie, że nie cieszy się z wygranej.
* Po wydaniu zezwolenia do odstrzału ptaków drapieżnych nad Jaworowym zestrzelonych zostało pięciu paralotniarzy.