Już kilka razy porównywałem Zaolzie do Mowgliego. Dopiero niedawno oświeciło mnie, że tuż przed moim nosem człapie o wiele bardziej trafna, gorzka metafora.
blog & archiwum
Już kilka razy porównywałem Zaolzie do Mowgliego. Dopiero niedawno oświeciło mnie, że tuż przed moim nosem człapie o wiele bardziej trafna, gorzka metafora.