Felieton 254 – Imigranci. Odi et amo.

Panoszą się i mnożą jak króliki, włażą z butami w nasze życia i wpychają na siłę swoje radykalne poglądy. Nadszedł czas, kiedy muszę odłożyć na bok fałszywą poprawność polityczną i otwarcie przyznać...

Continue reading