Raso ma

Dane mi było przeżyć dłuższy okres relatywnego spokoju, w trakcie którego zdążyłem zapomnieć o szowinistycznych duszkach nawiedzających łepetyny niektórych naszych pobratymców. Ale wszystko, co dobre szybko się kończy – przyjechał kolega z Izraela …

Chłopak zachwycony polską kulturą, przyrodą i ludźmi – co najmniej tymi płci przeciwnej, bo zatrzymał się u nas na jedną noc w drodze do swojej dziewczyny, polskiej studentki. Oprowadzam go więc po Cieszynie i zaznajamiam z co ciekawszymi miejscami. Południe, centrum miasta, mrowie ludu, idziemy po ulicy i rozmawiamy o pogodzie i kursie dolara. Przed nami dwójka wysokich chudzielców o krótkim fryzie, na oko 14 lat, jeden co chwila ogląda się do tyłu, nasłuchuje. W pewnej chwili odwraca się i podbija „Po jakiemu wy, k*wa, pie*dolicie?”. Spluwa nam pod nogi i dosyć dosadnie proponuje reorganizację uzębienia, po czym błyskawicznie przechodzi ze swoim kompanem na czerwonym świetle na drugą stronę ulicy i znika w tłumie. Zatkało mnie. Znajomy był wprawdzie nieco egzotycznej urody, ja zaś miałem na nogach sandały a na środku twarzy przymocowany mój wiatrochron, ale nie wyglądaliśmy raczej na typowego Icka i Mosze.

Postanowiłem odwiedzić białych przyjaciół w ich pieczarach i zajrzałem na największe amerykańskie neonazistowskie forum internetowe. Okazało się, że są to całkowicie normalni ludzie, których nurtują zwykłe, przyziemne problemy. Przywitała mnie osobista wypowiedź młodego człowieka p.t. „Dzisiaj po raz pierwszy roznosiłem w szkole ulotki propagandowe i czuję się świetnie”. Wśród pytań w innych częściach forum znalazły się takie, jak „Jakiego stanu najbardziej nie lubisz?” (najczęstsza odpowiedź – „Jew York”/”Żydowy Jork”), „Jaka krótka broń będzie dla mnie najlepsza?”, „Jak zmyć ślady palców z pocisków?” czy też „Jakie są Twoje ulubione filmy akcentujące wyższość białej rasy?” (odpowiedzi – Gladiator, Brudny Harry i … Władca pierścieni).

A my? Nie jesteśmy przecież śniadzi, potrafimy całkiem dobrze mówić po czesku lub po polsku w zależności od potrzeby, więc chyba jesteśmy bezpieczni, prawda?

Ze względu na to, że inny mój kolega zwiedził kiedyś trzyniecki szpital tylko dlatego, że miał trampki, odpowiedź na pytanie – „Dlaczego ktoś miałby mi nacupać?” – jest raczej prosta i brzmi następująco :

„Bo.”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *