W 6. odcinku rubryki Pop Art (Głos Ludu, 9.6.2007) obiecałem, że umieszczę tutaj teledyski z czołówki ankiety o najbardziej głupi tekst w polskiej muzyce rozrywkowej. Oto i one, créme de la créme :
Kaja Paschalska & Funky Filon “Mała Chinka”
Zenon Martyniuk “Sonet dla miłości”
i na koniec trochę ekstremalnych doznań. Polecam wysłuchać tekstu do końca – ludzka wyobraźnia nie zna granic :DDD
zespół Primo “Lubelski Full”
Jednocześnie zapraszam do wpisywania w commentach swoich kandydatów do listy najlepszych tekstów w polskiej muzyce rozrywkowej. Wyniki za miesiąc!
Po Kai i jej Chince już myślałam, że nie ma głębszego dna :) A jednak, gul gul gul :)))
Bardzo ambitny jest także tekst piosenki Alicji Janosz (gwiazdki “Idola”):
Zbudziłam się nie było źle
za oknem brzask
śnieg, zaspana ulica
tramwaju szum
za ścianą śpiew
i jajecznica
o siódmej pięć
zbierz się i pędź
lecz jeszcze coś
w głowie mi zaświtało
Outlook express
“no messages”
co to się stało
na, na, na.
na schodach już
spłynął mi tusz
cała we łzach
myslę: jest inna mała
jak on tak mógł
to dla niej schudł
dobrze pograła
macham na złość
taxówką gość
odjeżdża wtem
melodyjka brzmi w torbie
odbieram i
znów dobrze mi:
“co słychać skarbie ?”
na, na, na.
to zdarza się
raz na tydzień i wiem
że nie zrobię z tym nic
bo ja jestem kobietą
Ale,przyznaję, do Lubelskiego Kondora jej daleko!!! :) Pozdrawiam! Ania (Made in Poland :)
Masz racje, Aniu! Dzieki za zwrocenie uwagi na ten majstersztyk slowa :DDD