O tym, jak mnie hip hop zasmucił, ale przy Orwellu mi przeszło.
Tag - felieton
No i stało się – wkroczyliśmy w osiemnasty rok trzeciego tysiąclecia. Codziennie słyszymy o rewolucjach w medycynie, transporcie, energetyce… tylko to społeczeństwo ciągle jakieś takie niemrawe. Nosimy w...
Po roku australijskiego wygnania wróciłem na chwilę, felietonista marnotrawny, na ojczyzny łono. I oczom nie wierzę i uszom nie wierzę.
Po odrzuceniu najnowszego felietonu postanowiłem wstrzymać blisko dwudziestoletnią współpracę z Głosem (Ludu). Powody są dwa, chodzą za mną od kilku lat i tak – zamierzam je wyjawić poniżej.
Już myślałem, że przepłynę przez tydzień na optymistycznej fali. Lato przypełzło, śpiewki ptaszkają, Anglia cierpi po Brexicie. Potem jednak dotarła do mnie informacja, że firmy pożyczkowe zakładają fundacje...
Nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być jeszcze gorzej. Kryzys ekonomiczny, fala uchodźców i zagrożenie terrorystyczne zaczęły podmywać filary Unii Europejskiej. Trzymajcie się, Brexit idzie.
Temat tegorocznego Kalendarza niezmiernie mnie ucieszył. Po pierwsze dlatego, że lubię pisać lekkie teksty na życzenie, a po drugie – ponieważ jestem zatwardziałym feministą. Trzymajcie figi i slipki. Jedziemy.
Żyjemy w pięknym zakątku Ziemi. Tak przynajmniej czytałem, bo sam niewiele widzę przez tę gryzącą, ołowianą zasłonę, która w zimie zakrywa okoliczne krajobrazy.
Jak co roku na początku stycznia przygotowaliśmy dla Państwa porcję świeżych wiadomości z przyszłości. Jaka będzie Polska i świat za 20 lat?
… czyli kontynuacja pięknej tradycji w myśl zasady “początek grudnia – Jedzok przylazł zepsuć Boże Narodzenie”.